Błyszczyk ma przepiękny, intensywny fuksjowy kolor, więc zdecydowanie nie
jest dla osób, które preferują naturalny wygląd. Wyróżnia się na pewno idealnym
kryciem, wystarczy jedna warstwa i jest konkret kolorek. Podoba mi się jak leży
na ustach. Daje efekt tafli.
Jeżeli chodzi o zapach, nie zauważyłam, żeby mi przeszkadzał. Błyszczyka używam
okazjonalnie.
Lakier do ust łączący w sobie intensywność koloru szminki oraz delikatny, satynowy połysk, dostępny w 8 odcieniach: Celestial, Galaxy, Nova, Apocaliptic, Luna, Big Bang, Stella oraz Eclipse.
3 komentarze:
jak dla mnie idealny kolorystycznie, jeszcze nie mam ani jednego z tej serii ale w przyszłości z pewnością trafi do mnie ;)
mój zdecydowany faworyt na chwilę obecną, jedyny jego minus-zostawia ślady na zębach, ale jakoś udaje mi się z tym radzić;)
Ciekawe :) Może i ja pomyślę o takim :)
czekamynacud.blog.pl
Prześlij komentarz